Spis treści:
Zostanie nauczycielem w Tajlandii wcale nie jest trudne. Znalezienie pracy, w zależności od Twoich kwalifikacji, może zająć od paru dni do miesiąca. Poniżej znajdziesz najlepsze sposoby na znalezienie pracy w tajskiej szkole.
Strona Ucz w Tajlandii jest cały czas w przygotowaniu. Poniższe informacje są niekompletne. Jeżeli chcesz dowiedzieć się jako pierwszy o nowych artykułach, zapisz się do newsletter’a!
Kiedy szukać pracy?
Za pracą możesz rozglądać się jeszcze zanim wyjedziesz do Tajlandii. Przeglądaj oferty, sprawdź warunki zatrudnienia i zarobki. W ten sposób będziesz wiedzieć jakie masz szansę zdobycia pracy w szkole w Tajlandii.
Możesz oczywiście wysyłać aplikacje jeszcze przed wyjazdem, ale większość szkół chce wiedzieć, że nauczyciel jest w kraju. W ten sposób mogą z nauczyciele porozmawiać na miejscu, sprawdzić jak się zachowuje, a także zatrudnić go od zaraz (co często się zdarza).
Dlatego pracy powinieneś szukać w Tajlandii, po dotarciu na miejsce.
Przygotuj się odpowiednio
Aby wyruszyć na poszukiwania pracy, musisz posiadać dobre CV, na którym jest Twoje zdjęcie, adres w Tajlandii (może być hotelowy), oraz tajski numer telefonu. Aby nie tracić czasu na kupno karty SIM, możesz kupić sobie E-Sim przed wyjazdem. Karta ta jest ważna na 2 tygodnie i będzie dla Ciebie ułatwieniem na samym początku.
Odwiedź szkoły
Pierwszą rzeczą, którą najlepiej jest zrobić w trakcie poszukiwania pracy, jest wybranie się do szkół.
Wydrukuj CV, ubierz się jak na rozmowę kwalifikacyjną i z uśmiechem na twarzy zapukaj do paru drzwi. Zawsze pytaj o dyrektora szkoły, lub 'pou yai’ (co po tajsku oznacza osobę na wyższym stanowisku). Jeśli są oni zajęci, zostaw CV sekretarce, lub członkowi administracji.
Sprawdź jak powinno wyglądać Twoje CV.
Często szkoły szukają kogoś 'na teraz’ i zdarza się, że kandydaci dostają pracę od ręki, przy pierwszej wizycie.
Poznaj ludzi
Postaraj się zawrzeć znajomości wśród ekspatów, którzy w Tajlandii są już jakiś czas. Oni zawsze wiedzą która szkoła potrzebuje nauczycieli i jak najlepiej znaleźć pracę w danym mieście.
Jeśli wybierasz kurs TEFL, pomyśl o zrobieniu go w Tajlandii. Dobra szkoła powinna przygotować cię do szukania pracy, pomóc ci w napisaniu CV i podać ci namiary na najlepsze strony internetowe, oraz do osób, które zajmują się rekrutacją w danym mieście.
Poszukaj w internecie
Internet jest bardzo dobrym narzędziem jeśli chodzi o szukanie pracy w Tajlandii. Najlepsze strony to Ajarn.com oraz Dave’s Cafe.
Na Ajarn.com możesz też wstawić swoje CV ze zdjęciem. Niektóre większe szkoły szukają nauczycieli właśnie tam.
Przyłącz się do grup na Facebooku: Bangkok Expats, Chiang Mai Farang Community, Teachers in Thailand oraz Polacy w Tajlandii. Można tam znaleźć ogłoszenia o pracę i wstawić swoje własne pytania o zatrudnienie w Królestwie.
Nie korzystaj z agencji
W Internecie można znaleźć wiele agencji, które zajmują się rekrutacją nauczycieli. Odradzam jednak korzystanie z ich usług przede wszystkim dlatego, że zabierają one sporą część wypłaty.
Wielu ludzi zapisuje się do agencji, bo znajdują one pracę na odległość. Można więc przyjechać już na tzw. 'gotowe’ i nie martwić się o znalezienie pracy. Trzeba jednak pamiętać, że agencje współpracują ze szkołami w małych miastach i wioskach. Jeśli więc lubisz rozrywkę, lubisz poznawać ludzi, wyjść raz na jakiś czas do kina, lub chcesz mieć łatwy dostęp do lotniska, korzystanie z usług agencji nie jest najlepszym wyjściem.
Sprawdź co Twoja szkoła TEFL może dla Ciebie zrobić
Często szkoły TEFL również znajdują swoim nauczycielom prace. Może wydawać się to przeciwieństwem tego, co napisałam wcześniej, ale warto być zatrudnionym przez szkoły TEFL. Oczywiście one także, podobnie do agencji, zabierają część pensji swoim nauczycielom. Jednak, ponieważ spędziłeś z nimi ponad miesiąc, masz większe szanse, że szkoła wysłucha twoich wymagań i znajdzie ci taką pracę, jakiej szukasz.
Dowiedz się wszystkiego o kursach TEFL.
SEE TEFL, z którym ja robiłam mój kurs, nie tylko znalazł mi pracę w Chiang Mai, gdzie chciałam zostać, ale także trafiłam do szkoły średniej, gdzie uczyłam starsze dzieci, co było dla mnie drugim najważniejszym wymaganiem. Warto więc porozmawiać z administracją szkoły.
Post ten ukazał się na blogu podróżniczym The Blond Travels.