Spis treści:
Jak sobie wyborażasz lekcje w tajskiej szkole? Może, że dzieciaki są zawsze grzeczne i słuchają nauczyciela, a szkoły są niewyposażone, brudne i poziom edukacji jest bardzo niski. W Twojej głowie rodzą się obrazki, na których jesteś otoczony wianuszkiem śmiejących się dzieci. Możesz oczekiwać, że praca jest prosta, łatwa i przyjemna. Będziesz w końcu mieskał w raju…
No cóż, część z tego jest prawdą…ale tylko część.
W ciągu mojej pracy w tajskiej szkole doznawałam upadków i wzlotów. Każdy dzień przynosił ze sobą coś innego. Do sowjej pierwszej klasy weszłam z oczekiwaniami, że uczniowie będą grzeczni i będą się mnie słuchać. Tak się jednak nie stało i zajęło mi parę miesięcy, aby się do wszystkiego przyzwyczaić.
W tym artykule pokażę Ci jak wygląda typowy dzień nauczyciela w tajskiej szkole.
Strona Ucz w Tajlandii jest cały czas w przygotowaniu. Poniższe informacje są niekompletne. Jeżeli chcesz dowiedzieć się jako pierwszy o nowych artykułach, zapisz się do newsletter’a!
Poranek
Wstaję o 6:20. Na szczęście w Tajlandii o tej porze jest już jasno, więc wczesne wstawanie nie jest aż takim problemem. Szybko biorę prysznic i wskakuję na skuter. Szkoła oddalona jest od mojego domu o 20 minut jazdy. Dzięki temu, że wiem jak i umiem jeździć na skuterze mogłam pozwolić sobie na mieszkanie w znacznie oddalonej od miejsca pracy dzielnicy.
Do szkoły dojeżdżam niedługo po 7. W pokoju nauczycielskim nie ma jeszcze zbyt dużo pracowników. Przygotowuję sobie śniadanie złożone z owoców i płatków śniadaniowych. Robię kawę i siadam za biurkiem, aby przygotować się na dzisiejszy dzień.
Sprawdź jak zostać nauczycielem w tajskiej szkole.
Praca zaczyna się od 8 rano i kończy o 16. W ciągu tygodnia mam 25 godzin uczenia. Reszta powinna być wypełniona przygotowywaniem się do lekcji, ale różnie to wygląda.
Parę minut przed 8 rozbrzmiewa na holu muzyka, zaraz potem hymn szkoły. Jest to sygnał dla wszystkich, aby zejść na tył budnku i zebrać się na apel. Punkt 8 z głośników rozbrzmiewa hymn narodowy i na maszt wjeżdża tajska flaga. W tym czasie trzeba okazać szacunek, przystanąć i odczekać aż przestanie grać muzyka. Po krótkiej chwili następuje modlitwa odmawiana przez jednego z uczniów. Na sam koniec wszyscy siadają (uczniowie na ziemi, nauczyciele na ławkach). Apel to okazja dla wszystkich do wysłuchania najnowszych wiadomości ze szkoły. Trwa on od 15 minut do godziny, w zależności od tego co akurat się dzieje. Na przykład, na święto ojca lub matki, apele częto przedłużają się w nieskończoność i pierwsze lekcje zostają odwołne.
Zajęcia zaczynam około 8:45. Dzieci przeważnie się spóźniają i wchodzą na długo jeszcze po pierwszym dzwonku. Ponieważ uczę młodzież i dzieci od 12 lat, panuje tutaj luźna atmosfera i nikt za bardzo nie przejmuje się spóźnianiem. Nikt też nie przykłada się do nauki. Dziewczynki nakładają make up i plotkują, a chłopcy śpią na ławkach. Tylko parę osób w klasie słucha tego co mam do powiedzenia.
Na początku brak dyscypliny mi przeszkadzał. Jednak z czasem przyzwyczaiłam się do tego i skupiam się tylko na tych, którzy chcą się uczyć.
Chcesz uczyć w Tajlandii? Zobacz jakie warunki musisz spełnić, aby zostać nauczycielem!
Południe
O 12:30 mam przerwę na lunch. Od szkoły dostaję 30 Bahtów dziennie na jedzenie. Jako, że nie można mi za bardzo wychodzić poza teren szkoły, pieniądze wydaję w stołówce. Posiłki składają się z ryżu i mięsa z sosem. Nic specjalnego. Po pewnym czasie mam nieco dość jedzenia tego samego i przynoszę jedzenie ze sobą.
Raz widziałam jak po stołówce biega wielki szczur. Po tym doświadczeniu przez parę dobrych tygodni nie jadłam w szkole.
Tajskie placówki edukacyjne są przeważnie w miarę czyste. Tajowie dbają o to, aby szkoły wyglądały reprezentacyjnie. Zdarza się jednak, że gdzieś przemknie karaluch, czy jaszczurka, a nawet szczur i do tego niestety będzie trzeba się przyzwyczaić.
Druga połowa dnia
Kolejne lekcje za mną. Dziś klasa chłopców dała mi się we znaki. Nikt nie uważał i nie zwracał na mnie uwagi. Przebrnęłam jakoś do końca, ale nadal jestem zdenerwowana.
Do braku dyscypliny w tajskiej szkole trzeba się przyzwyczaić. Nie jest to łatwe, zwałaszcza, że w Polsce wygląda to nieco inaczej. Nauczyciele w Tajlandii cieszą się wielkim szacunkiem, ale obcokrajowcy są tutaj bardziej na pokaz. To na ich lekcjach uczniowie chcą się bawić i odpoczywać od obowiązków. Nauczyciel więc jest klaunem, który ma zabawiać swoich uczniów.
Na kolejnej lekcji jestem tak zmęczona, że wyciągam mojego laptopa i przenośne głośniki i włączam moim rozrabiakom bajkę. Siadam z tyłu klasy i sprawdzam zeszyty ćwiczeń.
W zależności od tego czy szkoła jest prywatna, czy państwowa, wyposażenie może ograniczać się tylko do małych telewizorów w klasie i białych tablic. Szkoły językowe i prywatne posiadają najwyższej jakości sprzęty. Od tego też zależy czy Twoja praca będzie łatwa. Zawsze lepiej jest mieć pod ręką rzutki, odważacz DVD, czy duży telewizor. W przeciwnym razie będziesz musiał uciec się do bardziej tradycyjnych metod nauczania.
Czytaj więcej o blaskach i cieniach pracy w Tajlandii.
Popołudnie
Jest 15:00 i kończę lekcje. Muszę jeszcze zostać godzinę. Nauczyciele w Tajlandii bardzo często muszą bezczynnie siedzieć pomiędzy lekcjami. Ma być to czas, który należy poświęcić na przygotowanie do lekcji. Ja korzystam z książek i staram się nie wkładać w przygotowania zbyt dużo czasu i energii.
Po pierwszym semestrze powiedziano mi, że moje lekcje powinny się opierać o książki, które są zdecydowanie za trudne dla uczniów mojej szkoły. Takie jednak dostałam wytyczne. Testy mają być również układane według książek. Do tego są one oceniane w taki sposób, aby każdy uczeń zdał. Po paru miesiącach, stwierdziłam, że nie ma sensu walczyć z wiatrakiami i pogodziłam się z tym, że nikogo w tej szkole niczego nie nauczę. Dlatego też wolny czas spędzam na pisaniu bloga i oglądaniu seriali na Netflixie.
Praca w tajskiej szkole może być bardzo łatwa jeżeli odpowiednio do niej podejdziesz. Tutaj nie możesz się denerwować i okazywać zirytowania. Dlatego najlepiej po prostu się wyluzować i nie zwracać na nic uwagi.
Co dalej?
Ile zarabia nauczyciel w Tajlandii?
Gdzie znaleźć materiały do nauczania angielskiego?